Jak pięknie zapewniano nas w oszukańczej (a jakże) kampanii wyborczej PiS, "wystarczy nie kraść" - okazało się, że tyczyło się to normalnych ludzi a nie "swoich", należących do jedynie słusznej partii. Przykład Grupy Energa jest doskonałym odbiciem tego co dzieje się w spółkach skarbu państwa. Z siedmiu osób, które były w zarządzie, pozostała jedna. Reszcie trzeba było wypłacić stosowne odszkodowania i odprawy, między innymi za zakaz konkurencyjności.
W pieniądzu wyglądało to tak że "poszkodowani" zarobili ponad 800 tysięcy złotych! Po nich przyjdą następni... popracują i znowu odprawi ich się aby mieli z czego źyć - tak nas PiS okrada!
Ma to i swoje zalety, Szydło z Brzeszcz z golutką (i zmniejszoną niedługo) pensją posła cienko wygląda przy takim Obajtku z Pcimia który zgarnie miliony i zapewne się z byłą premier nie podzieli. O Obajtku i jego majątku zdobytego w niesamowitym tempie można dużo wyczytać w necie, polecam.
Wewnątrz PiSu jest jeszcze wielu wygłodniałych biedaków którzy nie dopchali się do naszych pieniędzy i zaczynają się powoli buntować, tylko patrzeć jak zaczną skakać sobie do gardeł i nie pomoże tu wewnętrzna dyscyplina, która do tej pory się sprawdzała.
PSL kilka dni temu ujawniło ile "przytulili" radni z PiSu, rekordzista Krzysztof Skóra ponoć 1 300 000 zł - można się dorobić będąc posłusznym pisowskim radnym, prawda?
Obiecali Ci 300 złotych wyprawki dla dzieci we wrześniu? Obiecali, ale pamiętaj - sami sobie dołożą tyle ile będą chcieli, jedyny warunek to że Ty za te trzy stówy będziesz milczał.
Miło Ci, że tak Cię okradają?
kONRad