Artykuł 127. Konstytucji: "Prezydent Rzeczypospolitej jest wybierany przez Naród w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym."

Głosowanie, które próbuje wymusić na narodzie polskim partia rządząca jest niezgodne z Konstytucją i nie ma nic wspólnego z zasadami demokratycznego państwa prawa.

Złamane są zasady tajności wyborów - nie dając żadnej gwarancji braku identyfikacji wyborcy. Nie udajemy się do lokalu wyborczego, bo na chybcika sklecone "prawo" zmusza nas do głosowania korespondencyjnego. Skandalicznie sformułowane żądania Poczty dotyczące naszych danych osobowych skierowane do samorządów, nie zapewniają żadnej ochrony. W widomości wysłanej przez Pocztę Polską zaznaczono, aby pliki z naszymi danymi nie były zabezpieczone hasłem. Co to oznacza nie trzeba chyba tłumaczyć.

Z przepisu Artykułu 128 Konstytucji wynika jasno, że wybory Prezydenta, odbywają się w jednym dniu - tu również nie jest spełniony wymóg konstytucyjny.

Nasze prawa wyborcze i obywatelskie są całkowicie lekceważone. Prawo wyborcze powinno zapewniać nam przeprowadzenie głosowania w sposób rzetelny i całkowicie zgodny z prawem, projekt pisowski tego nam nie zapewnia. Wybory w tej formule nie będą rzetelne, bezpośrednie, powszechne, równe, tajne i nie będą odzwierciedlały woli wyborców.

W Konstytucji jest bardzo ważny artykuł, który mówi:
"Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej."
Ten artykuł polecamy autorom kulawego, spisanego na kolanie "prawa".